W dniach 6-8 czerwca klasa 7 szkoły podstawowej wybrała się na 3-dniową wycieczkę do Karpacza. Naszym celem było zdobycie najwyższego szczytu Karkonoszy - Śnieżki.
Pierwszego dnia zwiedziliśmy centrum Karpacza, pojeździliśmy na torze saneczkowym Kolorowa, zobaczyliśmy zaporę na Łomnicy.
Po tych przyjemnościach wyruszyliśmy w stronę Świątyni Wang gdzie mieliśmy spotkać się z naszym przewodnikiem.
Po odrodzę zahaczyliśmy o dziki wodospad i anomalię grawitacyjną / niestety skocznia narciarska Orlinek okazała się nieczynna.
Podczas wędrówki zjedliśmy dość dobrą pizze, którą przywieziono nam na piękną polanę.
Po wizycie w Świątyni Wang i spotkaniu z przewodnikiem wieczorem nareszcie dotarliśmy do Schronika PTTK Samotnia, gdzie zakwaterowaliśmy się i odpoczęliśmy przed kolejnym wyczerpującym dniem.
Całą drogę pokonaliśmy z całym naszym trzydniowym bagażem na plecach :D.
Następnego dnia po porannym śniadaniu przygotowaliśmy się do wielogodzinnej wyprawy w góry pod opieką przewodnika górskiego pana Zbigniewa Górskiego ratownika i instruktora GOPR, instruktora PZN, przewodnika sudeckiego, strażnik KPN.
Pan Zbyszek spędził dwa lata w Polskiej Stacji Polarnej PAN na Spitsbergenie, wspinał się i wędrował na nartach w Tatrach, Alpach i Kaukazie.
Pan Zbyszek okazał się być bardzo charyzmatycznym, a zarazem skromnym człowiekiem.
Warto było go poznać! Prawdziwy miłośnik gór. Zdobycie Śnieżki czarnym szlakiem było nie lada wyzwaniem, ale wszystkim udało się bezpiecznie dotrzeć na szczyt.
W drodze powrotnej odwiedziliśmy czeskie schronisko Lucni Bouda, a nastepnie udaliśmy się przepięknym widokowym szlakiem czerwonym do naszego schroniska po drodze podziwiając panoramę Śnieżki, Małego i Wielkiego Stawu, górującą nad Śląskim Grzbietem skałę Słonecznika.
Widoki były piękne, a atmosfera była wesoła. Po powrocie do schroniska zjedliśmy pożywną obiadokolację, rozpaliliśmy grilla i umilaliśmy sobie czas różnorakimi grami i zabawami łapczywie upajając się przepięknym widokiem Kotła Małego Stawu, który dziś zdawał się być wyłącznie do naszej dyspozycji.
Trzeciego dnia przed śniadaniem każdy z uczestników wycieczki spakował swoje rzeczy i posprzątał swoje pokoje.
Po śniadaniu zeszliśmy ze schroniska w stronę Hotelu Gołębiewski w Parku Wodnym Tropikana, spędziliśmy przyjemne i relaksacyjne 2 godziny.
Wycieczkę uważamy za baaaardzo udaną i dziękujemy naszemu wychowawcy Łukaszowi Fortunie za jej zorganizowanie :)
Magdalena Biała, Nicole Chrebela, Wiktoria Bisztyga
“Per aspera ad astra
Przez ciernie do gwiazd”
58-160 Świebodzice
ul. Ciernie 30